.

.
FILM (14) INSPIRACJE (10) KSIĄŻKI (3) MIEJSCA (1) MOJE (6) MUZYKA (6) OD KUCHNI... (2) WYDARZENIA (6) ZDJĘCIA (2)

.

.

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Moja muzyka

  Ostatnio trochę więcej czasu poświęcam muzyce. Mimo że moja wiedza na jej temat jest znikoma i nie przekracza kilku procent tego, co chciałabym wiedzieć, to przecież samo słuchanie dobrej muzyki jest już w pewnym sensie krokiem naprzód. Oczywiście patrzę na to jak najbardziej subiektywne, bo dobra muzyka to dla każdego pojęcie indywidualne.

  Kiedyś starałam się określić, jakiego gatunku muzycznego najchętniej słucham. No i doszłam do wniosku, że to raczej niemożliwe. Coś dla siebie znajdę począwszy od starych polskich przebojów, a kończąc na muzyce klasycznej. A więc jest rock, soul, R&B, New Age, dubstep, folk i... to, na co akurat mam ochotę, nie pomijając też popu w najczystszej postaci.

SELAH SUE

  Na mojej liście króluje bez wątpienia. Młoda, debiutująca w 2011 roku płytą "Selah Sue", zupełnie nieznana w Polsce. Po przesłuchaniu utworów z jej krążka z całą pewnością mogę powiedzieć, że długo z nich nie zrezygnuję.


ANOUK

  To raczej opcja na dni, kiedy mam ochotę na coś cięższego. I wcale nie chodzi tu o brzmienia, chociaż nic im nie brakuje. Nie da się zaprzeczyć, że piosenkarka ma mocny i wyrazisty głos. No i imponujący dorobek muzyczny. Ja jestem na etapie zapoznawania się z jej ostatnią płytą z 2011 - "To get her together". A zaczęło się od utworu "Lost" z krążka "Hotel New York" (2004). I zostaje...



PIOTR LISIECKI

  Już wcześniej pojawiła się tu piosenka "Gra o wszystko" - jedna z moich ulubionych. Muszę przyznać, że na jego płytę czekałam odkąd pierwszy raz go usłyszałam. No i się nie zawiodłam. "Rules Changed Up" to w stu procentach Piotr Lisiecki. Tylko jedno mnie dziwi - że informacji musiałam zaczerpnąć na stronie anglojęzycznej.



  To tak ostatnimi czasy. Ale na tym nie poprzestaję. To tak, jakbym odkryła nowe oblicze muzyki. Wcześniej nie przyszłoby mi do głowy, żeby razem z muzyką słuchać także jej twórcy od nieco innej strony.

3 komentarze:

  1. Czyżbym zaraziła Cię Selah Sue?

    OdpowiedzUsuń
  2. o, czyli nie poprzestałaś na "This World"? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Selah Sue <3 kocham ją ! zapraszam do mnie na blogi ;
    cryofclam.blogspot.com
    czemutakjest.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń